poniedziałek, 30 kwietnia 2012

1.Część 3

Ranek .
Amber słyszy ‘’ Man 2 Man ‘’
‘’ pora wstawać ‘’ pomyślała zniechęcona Am .
Jednak gdy  przypomniała sobie , że znowu spotka się z MinWoo i pozna HyungSik’a to od razu wstała .
Najpierw wzięła szybki prysznic , po tym wysuszyła włosy .
Teraz ubranie . Jak zwykle nie wiedziała co ubrać .
Myślała i myślała , aż w końcu wyciągnęła spódniczkę w kwiatki i koszulkę z misiem .
Ubrała jeszcze ulubione czarne trampki .
Jednak , jeszcze czegoś jej brakowało , ale czego ?
Naszyjnik z logo Ze:A .
Ubrała go .
Wzięła jeszcze koszulkę z ich logo , aby jej się podpisali na niej .
Schowała ją do torebki z napisem ‘’ I Love KPOP ‘’
Była gotowa w 40 minut .
Czekała na nich i czekała .
Czas wolno mijał .
Puściła sobie Mr Simple , a że bardzo chciała zatańczyć to wyłączyła .
Nie chciała , żeby znowu ktoś zobaczył jak tańczy . Nie lubiła tańczyć przed chłopakami .
Pan Hyesung był wyjątkiem .

Godzina 6 55
Dzwonek do drzwi .
Szybko się zerwała i jeszcze ubrała bejsbolówkę .
- Amber ! Chodź już ! – głos zza drzwi , wiedziała , że to MinWoo .
Otworzyła drzwi . Chłopak zaniemówił . Wpatrywał się w nią .
’’Ale piękna ‘’ pomyślał .
- Halo ? Woo ? – mówiła dziewczyna – idziemy ?
- Ah tak tak , chodźmy .
Jeszcze w drzwiach się przytulili .
Zamknęła dom i poszli w stronę auta .
Całe zdarzenie widziała reszta grupy .
Gdy MinWoo i Amber weszli do limuzyny każdy zaczął mówić ‘’ aaa iskrzy ‘’ , ‘’ kiedy ślub ‘’ , ‘ chemia jest ‘’ itp.
Oczywiście chłopcy żartowali , jednak Woo się wkrzył .
Zrobili miejsce dla Amber .
Usiadła z Min między KwangHee a HeeCheol’em .
JunYoung powiedział :
- Witamy Cię w świecie Ze:A ! Bardzo miło nam , że możemy Cię poznać , MinWoo tyle nam o Tobie opowiadał .
Każdy z członków to potwierdził .
- Chłopaki , chłopaki . Przestańcie , nie mówiłem o niej przecież cały czas ! – odpowiedział oburzony Woo .
- No nie wcale – odezwał się Siwan .
DongJun szturchnął Amber :
- Co jest ? Czemu się nie odzywasz ? Przecież Cię nie zjemy ! – zaśmiał się .
Dziewczyna też się zaśmiała .
- Tak tak , przecież wiem . tylko tak za bardzo nie wiem o czym z wami rozmawiać – zakłopotana odpowiedziała .
- Jak to o czym ? O wszystkim ! – krzyknął Dong – Do studio fotograficznego mamy jakąś godzinę , więc jest czas .
Każdy zadawał jej pytania .
Znowu padło pytanie czy jest w pełni Koreanką .
- Chłopaki , nie . Nie mówmy o tym – powiedział troskliwie MinWoo .
- Okey , nic się nie dzieje . Muszę w końcu wziąć się w garść i nie rozpaczać cały czas . Trzeba żyć dalej , no nie ? – powiedziała Amber .
Wszystko im opowiedziała .
Nikt nie wiedział co powiedzieć .
Tylko TaeHun wstał i się do niej przytulił , ponieważ znał ten ból .
Oczywiście MinWoo był zazdrosny .
- Czekaj , czekaj . Ty masz naszyjnik z naszym logo – zauważył KawngHee – pewnie od MinWoo .
- Tak , panie Zacieszu – zaśmiała się Amber .
Reszta grupy też się zaśmiała .
- Ale że ja ? – zapytał – czemu ?
- Zawsze jak oglądam jakiś filmik z Wami to na każdym uśmiechasz się , śmiejesz i wgl . Właśnie to najbardziej w Tobie lubię  Patrzysz na świat pozytywnie – uśmiechnęła się dziewczyna .
KwangHee przyznał jej rację .
Zauważyła , że  HyungSik nic się nie odzywał i ciągle się na nią patrzył i uśmiechał .
Amber nie wiedząc co zrobić , automatycznie uśmiechnęła się w jego stronę , a on oczywiści odwzajemnił to .
- Co wy się tak do siebie uśmiechacie ? – zapytał MinWoo .
- MinWoo jest zazdrosny – odezwał się HeeCheol przy czym się zaśmiał .
MinWoo walnął go lekko w głowę .
- HeeCheol , powiem Ci coś . Kocham Twój śmiech – uśmiechnęła się Amber .
- Na serio ? – chłopak znowu wydobył z siebie śmiech .
Tematów było pełno .

W końcu dojechali .
- No to panowie , pierwsza wychodzi dama – w końcu odezwał się Sik .
Amber wyszła jak zwykle uśmiechając się .
‘’ nic mi nie popsuje tego dnia ‘’ myślała .
Gdy byli już w budynku menager zapytał :
- A cóż to za piękna dziewczyna ?
- Dzień dobry . Jestem Amber . MinWoo mnie zaprosił , ja nie chciałam się tutaj plątać , ale on bardzo nalegał , więc żeby już nie marudził zgodziłam się – uśmiechnęła się w stronę Woo .
- bardzo miło mi Cię poznać – powiedział po czym zwrócił się do MinWoo – No , w końcu znalazłeś sobie jakąś piękną i miła dziewczynę .
Jak zawsze wszyscy się zaśmiali , a Amber zarumieniła .
- Nie , nie . To nie tak . Wpadliśmy na siebie , poznaliśmy się bliżej i jesteśmy przyjaciółmi , nic więcej – powiedział wkurzonym głosem Min .
- Oh tak , tak , wierzymy Ci – odezwał się Kevin .
- Dobrze , koniec tematu . Pora się przebrać i uczesać – powiedział MinWoo .
Stylistki już na nich czekały .
O dziwo najbardziej spodobał jej się strój Dongjun’a .
Niebieska koszulka , czarne rurki , zielone trampki , bejsbolówka i czarne kujonki .
Słodko mu było .
Teraz czas na fryzury .
Siwan miał loczki .
‘’ Awwww , jak mu ślicznie ‘’ pomyślała Amber .

Godzina 11 10
Wszyscy już gotowi do sesji .
Dziewczyna chwile się przyglądała , ale po chwili poszła do menagera .
- Przepraszam – niepewnie powiedział – Czy .. mógłby mi pan trochę opowiedzieć o HyungSik’u ?
- Jasne – zgodził się – wiesz , on jest nieśmiały i to bardzo . Jest zabawny , a z MinWoo są jak bracia .
Powiem Ci coś w sekrecie . Widziałem jak na Ciebie patrzy  . Przepraszam , ale mam pełne ręce roboty .
- Dobrze , dziękuję panu .
‘’ ‘ widziałem jak na Ciebie patrzy ‘ . Co to ma znaczyć ? ‘’ ciągle zadawała sobie to pytanie .
Chwila przerwy .
Amber przypomniała sobie że ma koszulke .
- Chłopaki ! Chodźcie tu na chwile – zawołała Am – moglibyście mi podpisać się na koszulce ?
Wszyscy się zgodzili .
Dziewczyna była szczęśliwa .
Gdy obróciła się w stronę Sik’a , zobaczyła , że puścił jej oko .
‘’ OMG , czy to jakiś znak ? ‘’ nie mogła przestać myśleć .
- I jak się czujesz kochana ? – zapytał MinWoo .
- Wspaniale ! dziękuje Ci – odpowiedziała i pocałowała go w polczek .
MinWoo od razu się uśmiechnął .
‘’ na szczęście nikt tego nie widział ‘’ pomyślał chłopak .
Mylił się . Widział to Hyung .
Twarz mu posmutniała , myślał , że ma u niej szanse , ale widocznie woli jego przyjaciela .
Do końca sesji nie uśmiechał się , jedynie na przymus .
Po sesji Amber nie wytrzymała i podeszła do niego :
- Coś Ci się stało ?
- Nie nic tylko .. mogę się do Ciebie przytulić ? – zapytał niepewnie Sik .
Pierwszy raz w życiu tak szybko odważył się na takie coś .
Dziewczynę zamurowało , pokiwała tylko głową .
Przytulili się .
- Nigdy Cię nie puszczę – powiedział Sik .
‘’ Nie . To nie dzieje się naprawdę . Dwóch moich idoli chyba się we mnie zakochało ? Nie , to tylko sen , wspaniały sen . ‘’
Jak na złość tą sytuację widział Woo .
Gdy tylko się puścili i Sik poszedł do chłopaków , Min zawołał do siebie Amber .
- Słucham ? – zapytała .
- Co to miało być ?! – oburzony chłopak zapytał .
- Czemu krzyczysz ?! Ja go tylko tylko pocieszyłam . Chciał żeby go przytulić to tak zrobiłam ! – tłumaczyła ze złością Am – w ogóle , co Ty taki zazdrosny ? Przecież jesteśmy tylko przyjaciółmi … znaczy , chyba . Wytłumacz mi to .
- Ja , Ja nie potrafię – odrzekł MinWoo .
Wkurzona Amber wybiegła z budynku .
-  Hey . Woo , co się stało ? – zapytał Siwan .
- Nic , tylko trochę się pokłóciliśmy .
W tej chwili , dziewczyna usiadła na ławce .
Podszedł do niej JunYoung .
- Co się stało ? – zatroskany zapytał .
- Nie słyszałeś jak się pokłóciłam z MnWoo ? – w tej chwili Amber popłynęła łza po policzku .
- Nie martw się – pocieszał Young – Będzie dobrze . Mówię Ci . On minuty nie potrafi bez Ciebie wytrzymać .
- Skąd wiesz ? – zapytała zdziwiona dziewczyna .
- No , wczoraj jak wrócił od Ciebie , to taki smutny chodził , na pewno tęsknił za Tobą .
Chłopak wstał i poszedł do budynku .
Zauważyła , że jakaś osoba zbliża się do niej . To był oczywiście MinWoo .
Otarła łzę która spływała jej po policzku .
Chłopak podszedł , usiadł obok niej i siedzieli tak w ciszy przez jakieś 5 minut .
- Wesz , przepraszam Cię . Po prostu .. Byłem zazdrosny . Od pierwszej chwili w której Cię ujrzałem zakochałem się w Tobie . Nie mogę przestać o Tobie myśleć . Wiem przecież dopiero wczoraj się poznaliśmy , ale mi się zdaje jakbyśmy się znali już długo . Uznaj mnie za wariata , ale to prawda – wytłumaczył wszystko .
Dziewczyna nic nie mówiła , patrzyła się przed siebie .
Nagle wstała , wzięła go za rękę , poszła za budynek z nim i …
Pocałowała go prosto w usta .
- Też Cię kocham . Nie widać tego po mnie , ale zakochałam się w Tobie także . Nie wiedziałam , że jesteś taki słodki , troskliwy – mówiła Amber – ale .. Widzisz jak Sik się na mnie patrzy ? Podejrzewam , że spodobałam mu się , więc nie może się dowiedzieć , że jesteśmy razem . Serce by mu pękło .
MinWoo zgodził się i przytulił dziewczynę .
- Aha , jeszcze coś .Tylko nie bądź zazdrosny jak się do kogoś przytulę . Ja po prostu to lubię – uśmiechnęła się Am .
- Dobrze – także Min się uśmiechnął .
Słyszeli jak chłopcy już wychodzą z budynku , więc jakby nigdy nic wyszli zza budynku rozmawiając o .. pogodzie .
- Widzę , że już wszystko w porządku – uśmiechnął się Sik .
- Tak , wszystko sobie wyjaśniliśmy .
Wsiedli do auta .
Znowu było nieskończenie tematów .

1 komentarz:

  1. Yaay~
    Chcę dalej <3
    Chociaż i tak wiem co tam dalej będzie XD

    OdpowiedzUsuń