wtorek, 17 lipca 2012

3. Część 3

 Piszę to tak szybko specjalnie dla pewnej pani : 3
Kwon SeJoon : 3 inaczej Seulsoul : 33
doczekałaś się : 3
_______________________________________________


Na jej twarzy pojawił się uśmiech. Szybko wstała i się do niego przytuliła. HeeCheol stał i dziwnie się na nią patrzył, nie odwzajemnił tego.
- O co chodzi? - zapytał zakłopotany.
- Widziałam dzisiaj Ze:a, jednak bez ciebie, znaczy z twoim sobowtórem i tak jakoś, stęskniłam się za tobą - wytłumaczyła mu Tiffany.
On ją odepchnął, ale gdy zobaczył, że posmutniała przytulił ją. Hee był dziwny. Brutalny a zarazem miły.
- Powiesz mi w końcu jaki był powód twojego odejścia? - zapytała puszczając go z uścisku.
Jednak HeeCheol pokręcił głową. Tiffany zapytała go czemu. Wcześniej nic tak bardzo jejnie ciekawiło. Jak zwykle on odpowiedział na jej pytanie tak samo '' Dowiesz się w swoim czasie ''. Dziewczyna usiadła na łóżku z obrażoną miną i założyła ręce na krzyż.
- Jak mi nie powiesz to przestane sie do ciebie odzywać - powiedziała odwracając głowę w przeciwną stronę do HeeCheol'a.
- Okey - powiedział i uśmiechnął się.
Nie minęły 3 sekundy, a ona znowu zaczęła go męczyć.
- Nie! Dowiesz się jak wyjdzie słońce. Dzisiaj jest pochmurno, więc nie ma szans.
Usiadł obok niej na łóżku i zaczął ją rozbierać. Tiffany się przestraszyła, odsunęła się i dała mu z liścia. Hee wstał, podniósł rękę. Chciał ją uderzyć, jednak zwątpił. Nie chciał jej bić, tym bardziej, że ją kochał. Opuścił dłoń i wyszedł trzaskając drzwiami. Tiffany zaczęła się go bać, coraz bardziej, ale go kochała. Nagle dostała sms, jakiś nieznany numer, a w treści było : Siedzę sobie w pięknym salonie, wpadniesz?
Miała przeczucie, że to HeeCheol, wybiegła z pokoju i go tam zobaczyła.
- Boże, czego ty jeszcze chcesz? - zapytała wkurzonym głosem opierając się o drzwi.
- Buzi? - Hee odpowiedział robiąc wielkie, proszące oczy.
- Buzi? Chcesz buzi? - zapytała sarkastycznie i prychnęła - Może się poznajmy lepiej, a nie, że ty będziesz się do mnie dobierać jak ledwo mnie znasz. Chcesz mnie poznać?
Chłopak spojrzał na zegarek i powiedział, że ma czas, więc okey. Dziewczyna usiadła obok niego i zaczęli rozmawiać. Stawali się coraz bliżsi dla siebie. Chociaż HeeCheol tego nie okazywał, bardzo był zakochany w Tiffany. Gdy ona nie patrzyła na niego, on spoglądał na nią i sie uśmiechał, a kiedy się popatrzyła na niego, on odwrócił wzrok.
- Dobra, to już wszystko. Nie, nie wszystko. Dlaczego odszedłeś z tego zespołu?! - znowu zaczęła go męczyć.
Akurat po tym zdaniu, które wypowiedziała Tiff zza chmur wyjrzało słońce. Dziewczyna pokazała na to ręką i zwróciła sie do Hee.
- Hmm? Powiesz?
- Dobra, jeśli mamy o sobie wiedzieć wszystko to chodź.
Wstał, złapał ją za rękę i zaciągnął do ogrodu. Kiedy słońce zaczęło tam świecić, wyszedł z cienia. Tiffany zamurowała. Stała z otwartą mordą wpatrując się w niego.HeeCheol zaczął się świecić. Jakby był posypany brokatem.
- Teraz już rozumiesz? - zwrócił się do Tiff.
- Tak. Chodź do środka - udało się wydusić Tiff.
Poszli do pokoju dziewczyny i usiedli na łóżku.
- Powiedz... Kiedy się to stało? - zapytała trzymając go za rękę.
- Mmm, jakieś 2 tygodnie temu. Miałem się spotkać z pewną fanką, ponieważ wygrała konkurs. Okazało się, że jest wampirem. Ugryzła mnie - wytłumaczył jej.
- A czy da się to odwrócić? - zapytała Tiffany, po czym zamknęła oczy i modliła  się w myślach, żeby  przytaknął.
- No, gdybym wiedział to bym już dawno wrócił do zespołu.. - odpowiedział.
Tiffany zapytała się jeszcze czy ugryzł jakiegoś człowieka i czy ma zamiar ugryźć.
- Nie. Jestem pisklęciem. Nie ugryzę w życiu nikogo. Nie chcę, żeby spotkało kogoś takie coś - wstał i miał już wychodzić kiedy sobie coś przypomniał - Czekaj.. Pamiętam jak ta fanka mówiła coś, że musi mnie podrapać wilkołak, ale gdzie ja znajdę wilkołaka, powiedz mi.
Dziewczyna wzdychnęła.
- okey, chodź tu - powiedziała Tiffany wyciągając do niego rękę.
Podszedł, złapał ją, usiadł obok niej na łóżku, a ona zaczęła go namiętnie całować. Włożyła mu rękę pod koszulkę i gładziła go po plecach. On od razu odwzajemnił pocałunek. Chciał ściągnąć jej koszulkę gdy nagle usłyszeli, że ktoś woła z przed pokoju:
- Tiffany! Wróciłam!
Oczywiście to nie był nikt inny jak Nana. Szybko chłopak się zerwał i schował się do szafy.
- Tutaj jesteś - powiedziała dziewczyna wchodząc do pokoju - Coś się stało?
- Niee, wszystko okey. Jak tam z Tobą i tym całym JongWoon'em?
- OMG, nie uwierzysz. To był Yesung! Tak! Ten Yesung z Super Junior! Myślałam, że tam umrę. Przytuliłam się z nim, a nawet chodziłam z nim za rękę! Byłam w raju. Ahh, to wszystko wygląda jakby było ze snu wyjęte - powiedziała wszystko Tiff podniecając się.
Tiffany mruknęła pod nosem '' Taak. Wyjęte ze snu. Jednak to prawdziwe.''
- A kiedy go tutaj przyprowadzisz? - zapytała Tiff.
- Aaa, jutro go przyciągnę - odpowiedziała, po czym się uroczo zaśmiała i wyszła z pokoju.
Dziewczyna szybko wstała i skierowała swoje kroki ku szafie.Nagle jej przyjaciółka weszła znowu do pokoju i szybko usiadła na łózku.
- Właśnie, pożycz mi te niebieskie trampki - mówiła podchodząc do szafy.
- Innych nie chcesz?! - zapytała szybko Tiffany.
- Nie. Wiesz, że jestem wybredna, one są idealne.
- Ale one są brudne! - powiedziała Tiff po czym szybko podbiegła do szafy, żeby zatrzymać swoją przyjaciółkę.
- Ale masz jeszcze drugie, nie dawno kupione. No odsuń się i mi je daj - rzekła wkurzonym głosem Nana - Czekaj, czy ty coś przede mną ukrywasz? Przesuń się.
- Nie!
Nana odepchnęła Tiff i otworzyła szafę. Dziewczyna zakryła oczy rękawami od bejsbolówki.
- Niby co takiego masz do ukrycia? - zapytała sarkastycznie Nana, wzięła trampki i wyszła z pokoju.
Jej przyjaciółka odetchnęła.
- Co on takiego zrobił? Zmienił się w nietoperza? Przenika przez ściany? Okey, nie ważne. Dobrze, że ona tego nie widziała - powiedziała do siebie Tiff i padła na łóżko jak szmaciana lalka, którą dziewczynka rzuciła w kąt, bo była już za duża żeby się nią bawić.

3 komentarze:

  1. Awww~ Yesung i Ja~ ♥
    Ale błagam, nie zrób ze mnie psycho-fanki. Prooszę. <3
    Hee jest wampirem, faaajnie *_______*
    Weeny~

    OdpowiedzUsuń
  2. tak! xd
    nie no może być po prostu 'Sesu' xd
    a opko omnomnomnomnom! ahh..czekałam tyle czasu!.
    a teraz chcę 4 xd! już już! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sesu , okey , zapamiętam : 3
      omno , cieszę się, że Ci sie podoba : 3
      jeśli zdąrze to jutro będzie, ale już nie mam pomysły co ma być dalej, zaraz ide pisać na fonie, jeszcze jutro rano, a z przepisaniem jest kłopot XD ale postaram się : 3

      Usuń